Meble do restauracji raz !

18/07/2014

Meble do restauracji raz! - Widzimy się w czwartek o 11. - Gdzie? No właśnie. Gdzie? Gdzieś blisko, gdzieś po drodze, gdzieś, gdzie podają dobrą kawę?… Coraz częściej miejsce spotkań, czy to biznesowych czy prywatnych, wybieramy nie ze względu na bliskość czy sprawdzone menu, ale ze względu na charakter tego miejsca. Istotny jest klimat, nastrój, atmosfera, wystrój. Już od lat nie chodzi o schabowego, ale o otoczenie, w którym będzie podany.  
  Zawsze mówiło się, że sercem restauracji jest kuchnia – owszem, ale to serce zabije mocniej dopiero wtedy, kiedy sala restauracyjna zaprosi klienta na randkę. Niech zaprasza, kusi, podrywa i niech to nie będzie krótki romans.   Warunkiem powodzenia są odpowiednio dobrane meble do restauracji. Oczywiście, w pierwszej kolejności myślimy: wygodne. Wygodne to znaczy o przemyślanej konstrukcji, właściwie wyprofilowane i stabilne. Projektant doskonale wie, które krzesła nadają się do firmowej stołówki, gdzie pracodawcy zależy na maksymalnie dwudziestominutowym lunchu, a które powinny znaleźć się w restauracji, do której przychodzimy z przyjaciółmi na kolację – tu pozwólmy się naszym klientom rozsiąść i biesiadować. Wygoda powinna iść w parze z konwencją, w jakiej wnętrze restauracyjne ma być urządzone. Spójność wszystkich elementów i konsekwencja w doborze materiałów tworzą wizerunek lokalu, który przekłada się na pozycję naszej marki w świadomości klienta. Drewniane meble w restauracji nadają wnętrzom szlachetności, przywołują na myśl skojarzenia z naturą, czystością, starannością i solidnością. To ma swoje odzwierciedlenie w postrzeganiu restauracyjnej kuchni – tu jedzenie jest dobrej jakości, przygotowywane z dbałością i szacunkiem.  


Wybierając meble do restauracji, istotne są również kolory i design – to one zadecydują o tym, jak klient będzie się czuł w restauracyjnym wnętrzu. Realizacje, jakie dziś prezentujemy, nie bez powodu opierają się na bieli przełamanej granatowymi akcentami. Biel wizualnie „otwiera” przestrzeń, powiększa ją optycznie, sprawia, że wchodząc do lokalu, mamy ochotę wziąć głęboki oddech, uspokoić emocje i… zajrzeć do karty. Duże znaczenie ma tu również powszechne kojarzenie koloru białego z czystością. Tę czystość w restauracjach należy traktować dosłownie: posiłki podawane zarówno do stołu, jak i napoje serwowane przy barze nie mogą budzić najmniejszych wątpliwości pod względem bezpieczeństwa. Stąd zaprojektowany i wykonany przez nas kontuar barowy – efekt czystości bieli wzmocniony połyskiem komunikuje: „nie mamy nic do ukrycia, jakość menu jest u nas na pierwszym miejscu”. Tę transparentność dodatkowo podkreślają szklane drzwi do restauracji, zapraszające klientów już w korytarzu. Ale biel bez przełamania jej innym kolorem dałaby efekt sterylności – pożądany w poczekalni u dentysty, a nie w kawiarni. Meble w restauracji uzupełniono zatem o niebieskie i granatowe dodatki dodające swego rodzaju dostojności i temperamentu. Wzór krzeseł w połączeniu z bielą mógł nieść skojarzenia z kuchnią babci na wsi. Ten pozytywny, swojski akcent dzięki granatowym siedziskom nie został wyeliminowany, lecz owe poczucie wygody i swobody zostało raczej przeniesione do wytwornej restauracji na greckim Santorini.   Są w salach restauracyjnych elementy, które – choć są niezbędne – niespecjalnie dodają wnętrzom uroku. Mowa między innymi o lodówkach, w których chłodzone są napoje i których nie sposób ukryć, bo muszą być zawsze w zasięgu ręki kelnera. W dbałości o spójność wyposażenia meblowego, wykonaliśmy obudowę na lodówkę, nawiązującą do lady przy barze. Ten sam materiał i wykończenie sprawiły, że lodówka nie jest już niepasującym do wnętrza, zwracającym uwagę elementem, ale ciekawie zaaranżowanym i niezwykle funkcjonalnym meblem. Dodatkowo w tej samej stylistyce został wykonany regał na szkło. Otwarte półki nie tylko idealnie współgrają z pozostałymi meblami w restauracji, ale też budzą skojarzenie z gościnnością i zdają się mówić „częstujcie się”.   Problematycznym elementem wystroju w lokalach mogą też okazać się kaloryfery. Naszym zadaniem jest sprawić, by to, co szpeci stało się dekoracją. Obudowy grzejników w naturalnym kolorze z widoczną fakturą drewna stały się integralnymi częściami sali. Kaloryfery zostały zamaskowane, ale nie utraciły one swojej funkcji. Ciepło jest uwalniane z góry, dzięki efektownym klapom, a cyrkulacja powietrza przebiega tak, jak powinna – pełne połączenie funkcjonalności z estetyką.   Elementem wystroju ”dopełniającym dzieła” są dekoracyjne panele naścienne z nadrukowanym zdjęciem, które już nie pozostawia wątpliwości, w jaką kulinarną podróż zabierze nas kucharz. Tu w najwyższym stopniu widoczna jest wysoka jakość wykonania. Uchybienie mogłoby skutkować groteskowym zwieńczeniem projektu pod tytułem „Meble do restauracji”, a ProjektMebel zawsze zaprasza na All Inclusive.  

Komentarze

This site uses some unobtrusive cookies to store information on your computer. By using our site you accept our Terms And Conditions and Privacy Policy. ×